Czyli idealny puder z wysokim filtrem na lato. Ale czy
rzeczywiście sprawdza się nawet w 35 stopniowe upały? Do rzeczy!
Puder nabyłam na e-bay’u w cenie ok. 65 zł (12 g pudru w
uroczym pudełeczku z lusterkiem + 12 g pudru jako wkład uzupełniający). Wyszłam
z założenia, że przy obecnych upałach wolę nie nakładać bb kremu aby nie
obciążać cery i dać jej pooddychać. Wolę za to lekko ją zmatowić dlatego zainwestowałam w ten puder w kamieniu
z wysokim filtrem SPF40 PA++.
Niestety oprócz konstrukcji samej puderniczki i odcienia
pudru nie widzę tu żadnych plusów, a szkoda…
Pudernica posiada osobną „ półeczkę” na gąbkę do nakładania
pudru- według mnie strzał w 10!
Dzięki temu gąbka nie ma kontaktu z pudrem i nie przenoszą
się na nią bakterie i naskórek który przykleja się w momencie nakładania
kosmetyku na twarz. Plusem jest także lusterko które ułatwia nam korektę
makijażu w ciągu dnia.
Odcień- ja wybrałam nr 21 czyli coś pomiędzy jaśniutkim a
ciemnym odcieniem, notabene mamy tu numerację kolorystyki podobną jak w
większości bb kremów tzn. 13, 21 i 23. Wydaje mi się, że i tak nr 21 jest dosyć
jasny i wpada w żółte tony. J
Konsystencja- aksamitna! Buzia po jego nałożeniu jest bardzo
delikatna i gładka w dotyku no i pachnie też dosyć delikatnie i przyjemnie J
Nakładanie- no i tu zaczęły się schody… Rano nakładam na
buzię serum, następnie krem i filtr. Gdy to wszystko się wchłonie przysypuję
buzię pudrem lecz ten niestety zostawia nieestetyczne smugi których w dodatku
nie da się wyrównać wklepując kolejną warstwę pudru ani rozsmarować palcem:( i
za to dostaje ode mnie ogromny minus. Starałam się nałożyć go mniej, próbowałam
więcej i nic : /
Spróbuję jeszcze zmatowić nim bb krem ale to jak przyjdą
chłodniejsze dni a na razie niestety pójdzie w odstawkę.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz