środa, 1 sierpnia 2012

Missha White Cure UV Sun Protector SPF 50+/PA+++


Czyli wybielający filtr przeciwsłoneczny do twarzy  SPF50+ PA+++.
Zakupiłam go na początku sezonu letniego aby chronić swoją buzię przed destrukcyjnymi promieniami słonecznymi które jak wiemy postarzają naszą twarz dodając jej zmarszczek i przebarwień (w największym skrócie : P ).

Od początku:
Obietnice producenta: 
  • wybiela i chroni przed nadmiernym wytwarzaniem melaniny
  • chroni przed promieniowaniem UVA i UVB
  • chroni nasze DNA
  • zawiera ekstrakty z 7 kwiatów: róży, frezji, szarotki, jaśminu, lilii, irysa i kwiatu lotosu
Moje spostrzeżenia:
Filterek opakowany jest w plastikową tubkę o pojemności 38g zakończoną dziubkiem aby wygodnie dozowało się kosmetyk.


 Po wyciśnięciu preparat ma kremową konsystencję, intensywny (ale przyjemny) kwiatowy zapach który po czasie znika i lekko beżowy kolor który po rozsmarowaniu na twarzy jest całkowicie niewidoczny.


Filtr nie zapchał mnie ani nie wysypał, nie bieli także skóry i nie jest ciężki. Jeśli chodzi o filtry do twarzy jest moim faworytem J Nie widzę u niego minusów!


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz